Aż 8 bramek naszej drużyny, zobaczyliśmy w sobotnim spotkaniu z Pogonią Rogów. Kibicie obecni na meczu nie mieli na co narzekać, tego popołudnia zobaczyli świetne bramki naszych zawodników
Pierwsze trzydzieści minut spotkania to niemoc sfinalizowania akcji przez naszych piłkarzy. Dochodzimy do wielu klarownych sytuacji, jednakże w żadnej z nich piłka nie znajduje się w bramce, świetnie interweniuje bramkarz rywali. Na pierwszą bramkę musieliśmy czekać, aż do 33 minuty meczu. Błąd przy wybiciu piłki popełnia obrońca Rogowa, piłkę w okolicach 16 metra zgarnia Łukasz Modranka i fantastycznie uderza z powietrza otwierając wynik spotkania.5 minut później Łukasz po świetnej wrzutce od Vitora z prawej strony boiska, uderza głową i mamy 2-0. Hattrick w 8 minut ? Żaden problem dla Łukasza Modranki, w 41 minucie dośrodkowanie z rzutu wolnego, Irek zgrywa piłkę pod nogi Łukasza, a ten posyła bombę w lewy górny róg bramki na 3-0.
W przerwie trener dokonuje jednej zmiany, za Łukasza Modrankę na plac gry wchodzi Natan Gajderowicz.
W drugiej połowie nie zamierzaliśmy zrzucić z tonu. Chłopaki byli bardzo zmotywowani i chcieli jak najszybciej definitywnie zamknąć ten mecz. Na bramkę w drugiej połowie nie musieliśmy czekać tak długo jak w pierwszej, już w 4 minucie drugiej połowy zamieszanie w polu karnym wykorzystuje Ireneusz Samiec i z piętki podwyższa na 4-0. Kolejna bramka pada już 2 minuty później, Stasiu Mucha ze skraju szesnastki posyła bardzo dobry strzał z lewej nogi. Piłka łopocze w siatce i to już nasza 5 bramka. Kolejna akcja, wysoki pressing naszej drużyny, wysoko przejęta piłka, podanie do Kuby Rakowskiego, a ten sam na sam wychodzi z bramkarzem i wrzuca na :. W 60 minucie trener przeprowadza trzy zmiany. Boisko opuszczają Irek Samiec, Kuba Szczepaniak oraz Jakub Rakowski. Na boisku meldują się Dawid Adamczyk, Wojtek Biernacki oraz Daniel Chłądzyński. Dalej nie osiadamy na laurach, przeprowadzamy kolejne ataki pozycyjne. Jedną z takich fantastycznych akcji finalizuje Daniel Chłądzyński i w 68 minucie jest już :.
Kolejne minuty to kolejne akcje, 2 razy próbuje Janek Dłabich, mocny strzał z okolic 30m oddaje Vitor, Podkoś próbuje indywidualnymi akcjami podnieść wynik spotkania, jednak bramkarz gości staje na przeszkodzie. W 75 minucie jeszcze jedna zmiana, na boisku melduje się Dariusz Mizera, który zmienia Stasia Muchę. Wynik zamyka wyśmienitym uderzeniem z lewej nogi Jan Dłabich, po świetnej klepce z Kanapeczką, Janek sprzed pola karnego zawija „rogala” w lewe okienko bramki. W samej końcówce Rogów tak naprawdę przeprowadza najgroźniejszą sytuację w tym meczu, jednak strzał napastnika gości nie stwarza problemu Pawłowi Worotnickiemu i zachowuje on czyste konto.
Mecz przebiegł w pełni pod nasze dyktando. Solidna gra w obronie, jeszcze lepsze rozgrywanie piłki i konstruowanie akcji w ofensywie, fantastyczny początek rundy w wykonaniu naszych zawodników, liczymy jeszcze na więcej !